Weed4you

Co musicie kupic zeby pozniej nie bylo niespodzianek ze rosliny wam nie rosna lub maja powolny wzrost

pierwsza rzecza jaka musicie kupic przede wszystkim to

1.najwazniejsze to folia gruba czarna budowlana najlepiej bo jest mocna wykladajcie nia spod boksa poniewaz kokos podlewa sie codziennie i czasami nawet jak sa podstawki to sie z nich wylewa mozna tez zrobic maly kąt zeby woda splywala wam w te najnizej polozone miejsce i mozna ja bylo zebrac ja to robilem gabka i dawalem do miski nadmiar az folia byla sucha  po jakims czasie lub nawet z rana po podlaniu i zebraniu nadmiaru pozywki z folii moze a raczej bedzie ona tam tez bo przez noc splynie cala reszta  ktorej kokos nie przyjął ta folia uratuje wam du*e przed zalaniem sasiadow i przypalu ktorego wam nie zycze ja ją zastosowalem i jestem mega szczesliwy ze o tym pomyslalem   nawazniejsze jest to zeby nie miala zadnych diurek sprawdzcie ją najdokladniej jak potraficie, wazne jest to zeby byla wywinieta na boki scianek boksa  bo to tez jest bardzo wazne 

2.podstawki pod doniczki sa bardzo wazne bo nie wydaje sie wam ze ich brak moze nieco irytowac w trakcie podlewania jak trzeba bedzie zbierac jej nadmiar z tej wyzej wymienionej folii bo jednak bez podstawek nazbiera sie jej troche 

3. automatyczne podlewanie bardzo wazne bo rosliny musza miec wilgotno przez caly czas ja je podlewam codziennie po dwa razy rano i wieczorem ale mam 14 kwiatkow i jest to troche meczace przy takiej ilosci polecam ten system przy wiekszej ilosci roslin startujac od 10 krzaczkow ale jesli ktos chce to tez moze sobie kupic taki systemik jak ma powiedzmy 6 kwiatkow lub po prostu nie ma czasu wczesniej wstawac i pozniej zasypiac 

 4.substrat a wiec tak moze to byc substrat z canny lub tańszy w workach 100l z domowej uprawy albo taki w kostkach bez roznicy  ale trzeba go najpierw dobrze przygotowac musicie wtedy wykonac jedna rzecz ktora opisze ponizej w punkcie 5.  

a ). kokos ktory dodaje sie do doniczki musi byc wilgotny lub nawet mokry poniewaz jesli doda sie go w formie suchej to zacznie pęczniec i bedzie zbity w trakcie jego podlewania i rozwoj korzeni bedzie utrudniony przez co bedzie wolniej rosnac

b ). dodatki do kokosu takie jak perlit lub kermazyt tez sa bardzo dobrym rozwiazaniem do polepsza sie drenaz  w podlozu jesli ktos zdecyduje sie na perlit najlepiej jest go dac 30 40 % i wymieszac go z substratem mozna rowniez dac kermazyt dac go na dno doniczki na jakies 4 5 cm wysokisci wymieszac nieco z substratem i dac na wierzch zeby woda  nie parowala tak szybko z podloza  

 5.buforowanie kokosu bardzo wazna jak nie jedna z najwazniejszych rzeczy ktora trzeba zrobic ja jej nie zrobilem i to byl moj wielki błąd trzeba to zrobic przynajmniej przy tym tanszym ale canne lepiej tez zbuforowac i mozna spac spokojnie mozna to zrobic za pomoca buforu coco z canny ktory jest w wiekszosci growshopach 

6.pożywki kupic nawozy mineralne ja mam canne coco a i b ale mam jeszcze ghe flora series i zastanawiam sie nad przejsciem na nie ale z lucas formula ghe flora series in coco jak to wpiszecie w google lub skopiujecie zaraz wam sie wyswietli wiele artykułów  na temat tego stosowania

a). enzymy sa bardzo wazne w kokosie pomagaja roslinie w przetwarzaniu starych korzeni i zamieniaja celuloze na pokarm i łatweo przysfajalne cukry jest to bardzo istotne w substracie kokosowym mozna kupic cannazyme ,power zyme , sensi zym , czy cos innego nie ma reguły to musi byc 

b ). wazna rzecza tez są witaminy i amino kwasy ja uzywalem do tego super vit z hesi ale mozna tez pokusic sie na super thrive tylko jego sie daje maksymalnie od 3 do 4 razy w ciagu calego zycia rosliny jak znajde ten artykul to go tu dodam mozna dokupic go tez do tego super vitu bo jestem przekonany ze ma bardzo wiele innych skladnikow ale najlepiej jest zrobic przerwe w stosowaniu oby dwóch na raz w dzien podawania super thrive nie dodajemy juz super vitu do wody czy oprysku i na przemian 

 c).stymulatory na wzrost korzeni mozna uzyc root complexu ja go stosowalem ale mozna rowniez uzyc rizothonic lub root bastic tez z tego co inni growerzy mowili ze jest bardzo dobry 

d.) ph - minusowi nie rowny a juz to tlumacze jest to tez bardzo wazne zeby miec dwa rodzaje tego preparatu na wegetacje azotowy a na kwitnienie fosforowy co jest tez bardzo wazne a zmniejszy do minimum pozniejsze problemy dostepny jest z firmy hesi z tego co dobrze pamietam 

7. mierniki stalowa zasada bez nich nie ma co sie nawet bawic w kokosie to jak jazda na rowerze bez roweru po prostu sie nie da    miernik ec jest bardzo wazny bo ec mojej kranowki to 0,9 z hakiem wiec dosc wysoko jak na kranowke trzeba  zakupic rowniez ph metr mozna kupic tanszy z ghe w kroplach ja go uzywam i nie nazekam bardzo dobry i tani sposob maksymalna roznica to +/- 0,5 ph ale jak ktos jest perfekcjonista lub na 100% chce wiedziec jakie jest dokladnie ph moze sobie kupic miernik elektryczny ale musi sie liczyc z tym ze jest drozszy niz ten w kroplach 

8.tu moze byc pies pogrzebany bo woda jest bardzo wazna ja daje kranowke ale przez to ze ma ec 0,9 to nie moge za wiele dawac nawozow mozna kupic normalna butelkowa wode z biedronki w bankach 5L ktora ma ec 0,3 ale z perspektywy czasu i pieniedzy oraz noszenia jej nie oplaca sie kupowac jakiejkolwiek wody butelkowej no chyba ze ktos ma pare kwiatkow to tak czemu nie ale na wieksza ilosc roslinek to po prostu sie nie oplaca lepiej jest zainwestowac w system odwroconej osmozy RO 6 lub jak kogos nie stac na taki wydatek moze kupic tansza wersje osmozy akwarystycznej ktora nie filtruje tak dobrze jak RO 6 ale jest duzo tansza w stosuknku do lepszego kolegi ro 6 ktory jednak troche kosztuje 

9. temp wody do podlewania jest bardzo waznym elementem wartosci ec i ph poniewaz jak temp wody sie zmienia to wartosci ec i ph tez ulegaja zmianie a wiec najlepiej jest podlewac woda letnia mozna ja wlozyc do boksa na pare godzin lub caly dzien jak jest zimna zeby ja podgrzac w najprostszy sposob woda najlepiej jak ma od 20 do 22 c ph dla fazy wegetatywnej ustawia sie na 5,5 / 6 a w czasie flo 6 / 6,5 lepiej jest na przemian podlewac raz woda raz nawozem bo to co mi sie stalo to jest jaks masakra po wyciagnieciu ich z doniczek po namowie pewnej osoby na forum  zrobilem jak kazal wyciaglem planty z doniczek i rozbrylilem zbity kokos ale na nastepny dzien po podlaniu wygladaja makabrycznie wszystkie maja popalone zwiedle liscie i sa opadniete niektore sa brazowe inne zolte a po sprawdzeniu ec pozywki z podstawki okazalo sie ze jej ec ma 7,5 co jest maksymalnie toksyczne przez podlewanie tylko pozywka bez podlewania na przemian woda zasolenie doszlo do takiego poziomu ze sa nikle szanse na to ze odzyja zrobilem im flusha kazdej po 15 litrow samej wody o ph 6 jesli nie przezyja to bedzie dla was przestroga zeby nie podlewac caly czas nawozem tylko na przemian z woda jesli odzyja napisze to tu i wstawie zdjecia z tego jak wygladaly po tym rozbrylaniu jesli w ogole przezyja    

Artykuł dotyczy uprawy outdoor (na zewnątrz, pod gołym niebem). Wszystko zaczyna się od nasion. Dobranie odpowiednich genetycznie nasion ma kluczowe znaczenie. Chodzi głównie o to, aby odmiana zapewniała marihuanę odpowiednio dobrej jakości, i o to aby rośliny zdążyły zakończyć kwitnienie odpowiednio wcześnie (tzn. najlepiej pod koniec września).

Geny odpowiadają też za wigor, odporność na choroby, pleśń i szkodniki, zapotrzebowanie na składniki odżywcze, kształt roślin, wygląd liści itd.

Dobre nasiona można znaleźć np. na stronie nasionka.com.pl.

Konopie zaczynają kwitnąć w reakcji na skracający się dzień mniej więcej na początku sierpnia. Dokładny czas zależy od odmiany, niektóre mogą zacząć na przykład dopiero pod koniec sierpnia. Kwitnienie zajmuje około dwóch miesięcy - okres kwitnienia jest często podawany w katalogach.

W warunkach środkowoeuropejskich w październiku jest już dość mało słońca, przez co rośliny które nie zdążyły zakwitnąć w pełni będą rozwijały się wolno. Odbije się to na wielkości zbiorów. Dlatego warto wybierać odmiany wcześnie dochodzące, przeznaczone do uprawy na zewnątrz. Wszyscy producenci podają przeznaczenie nasion, z reguły jako outdoor, indoor/greenhouse i indoor (odpowiednio na zewnątrz, pod lampami lub w szklarni, pod lampami).

Odmiany indoor (do uprawy pod lampami) nie nadają się do uprawy na zewnątrz głównie z tego powodu, że nie zdążyłyby zakwitnąć. Do tego dochodzą przymrozki i zagrożenie pleśnią w przypadku opadów deszczu.

Jeśli ktoś ma skłonności do hazardu, może próbować szczęścia pod gołym niebem z odmianami indoor/greenhouse dochodzącymi w październiku, ale jest to ryzykowne.

Do kiedy jest sens sadzenia konopi? Można przyjąć, że do początku lipca. Rośliny wysadzone w tym czasie urosną na podobną wielkość jak automaty.

Automaty, czyli odmiany automatycznie zakwitające, zaczynają kwitnąć nie w reakcji na skracający się dzień, a od razu po osiągnięciu pewnego rozmiaru: 5-6 "pięter" liści. Producenci nasion często szacują ten czas na 2-3 tygodnie, z tym że dotyczy to wzrostu w optymalnych warunkach, tzn. np. pod lampami włączonymi 20 godzin na dobę. W warunkach domowych potrzeba więcej czasu, około miesiąca.

Zakładając, że kwitnienie zaczyna się na początku sierpnia, rośliny posadzone na początku lipca będą miały około miesiąca, żeby urosnąć do wielkości umożliwiającej kwitnienie, czyli podobnie jak w przypadku automatów.

Rośliny posadzone wcześniej będą miały więcej czasu, aby urosnąć przed kwitnieniem.

Aby osiągnąć jak największe zbiory, najlepiej jest wysadzić rośliny możliwie wcześnie, tzn. kiedy skończą się przymrozki, czyli na przełomie kwietnia i maja. Rośliny rosną tym szybciej, im są większe, dlatego wielkość na jesieni zależy mocno od czasu wysadzenia. Zbiory z jednej dużej, dobrze rozkrzewionej rośliny będą większe, niż z kilku średnich.

Nasiona najlepiej najpierw wykiełkować i włożyć do gleby dopiero kiedy pokaże się kiełek. Potrzebny jest pojemnik (np. plastikowe pudełko po lodach lub margarynie) i papierowy ręcznik kuchenny lub papier toaletowy. Papier składamy tak aby miał kilka warstw, nasączamy go wodą i wkładamy do pudełka. Układamy nasiona i przykrywamy podobną ilością mokrego papieru. Na pudełko zakładamy przykrywkę, ale luźno, tak aby był dostęp powietrza. Pudełko można ustawić z tyłu na lodówce, aby było trochę cieplej. Ogólnie wystarczy temperatura pokojowa (20 stopni lub więcej).

Nasiona kiełkują po 1-2 dobach, czasami trochę dłużej. Kiedy wyjdzie kiełek, wkładamy nasionko do ziemi na głębokość 5-10mm. Kierunek kiełka nie ma większego znaczenia, wykrzywi się automatycznie w dół.

Najlepiej jest włożyć nasionko do ziemi od razu jak kiełek się pokaże, bo wtedy automatycznie znajdzie drogę w dół. Jeśli kiełek będzie dłuższy, to roślina też wyrośnie, ale może być lekko pokrzywiona na poziomie powierzchni ziemi, przez co będzie mniej stabilna - może się potem pokładać.

Górną warstwę ziemi spryskujemy lekko wodą, pojemnik przykrywamy folią żeby zapewnić odpowiednią wilgotność.

Rośliny powinne wychylić główki po dwóch dniach, ale może potrwać to i dłużej, warto poczekać przynajmniej tydzień.

Zanim przesadzimy rośliny do gleby, pozwalamy sadzonce podrosnąć w pojemniku. W ten sposób przy przesadzaniu jest już trochę większa i ma większe szanse na przetrwanie.

Dobrze nadają się np. pojemniki po jogurcie 0,4 litra. Ważne, aby pojemnik miał wydłużony kształt, ponieważ korzeń rośnie głównie w dół, mniej na boki. Z boku pojemników, na samym dole, można zrobić dziurki aby umożliwić odpływ nadmiaru wody i zapewnić dostęp powietrza.

Jako podłoże wersja minimum to zwykła ziemia ogrodnicza, lub specjalna ziemia do sadzonek. Zwykła ziemia jest zbyt gęsta, przez co korzenie mają utrudniony dostęp do powietrza. Najlepiej wymieszać ziemię z perlitem w stosunku 1:1. Perlit jest to coś w rodzaju pokruszonego styropianu, do kupienia w sklepach ogrodniczych.

Piasek i keramzyt raczej nie nadają się do mieszania z ziemią. Keramzytem można ewentualnie wysypać dno pojemnika.

Młode roślinki są wrażliwe na słońce i wiatr. Najlepiej wystawić je w miejscu gdzie słońce nie świeci bezpośrednio i gdzie nie ma silnych podmuchów wiatru.

Z drugiej strony, rośliny w ciepłym pomieszczeniu bez bezpośredniego światła słońca będą nadmiernie wyciągać się w górę. Przez to później będą się pokładać nawet przy lekkim wietrze. Dlatego jak najwcześniej wystawiamy sadzonki na zewnątrz, by mogły przyzwyczaić się do podmuchów wiatru (ale nie na słońce).

Roślinki można wystawić na słońce, kiedy pokaże się druga para liści właściwych (tzn. nie licząc liścieni, tych z gładkimi krawędziami).

Na zdjęciu: mała roślinka z pierwszą parą właściwych liści widziana od góry.

Konopie lubią być podlewane rzadko, a dobrze, to znaczy obficie. Po większych roślinach widać, kiedy potrzebują wody - są przywiędnięte, liście zwisają zamiast sterczeć normalnie. W przypadku sadzonek można włożyć palec w ziemię. Jeśli na głębokości kilku centymetrów da się wyczuć wilgoć, to jest OK.

Rzadsze podlewanie skutkuje także tym, że lepiej rozwija się system korzeniowy roślin, ponieważ kiedy robi się sucho, korzenie muszą szukać wody. Tak samo jak z mięśniami u człowieka - rosną od podnoszenia ciężarów. Oczywiście nie ma co przesadzać z suszeniem, niedobór wody skutkuje wolniejszym wzrostem rośliny.

Przy wyborze miejscówki warto wziąć pod uwagę kilka czynników:

·         nasłonecznienie - przynajmniej kilka godzin dziennie bezpośredniego światła słonecznego

·         jakość gleby. - tam gdzie rosną pokrzywy, jest dobra. Liczy się żyzność i wilgotność.

·         nieobecność ludzi i zwierząt roślinożernych, a także ślimaków

Konopie potrzebują dobrych warunków glebowych (w tym wilgoci) i dużo światła.

Kiedy sadzonka osiągnie kilka - kilkanaście centymetrów, nadaje się do przesadzenia do gleby. Jeśli jest taka możliwość, można przygotować miejscówkę kopiąć ziemię i mieszając ją z perlitem, pałeczkami nawozowymi czy inną formą nawozu. Można też dodać hydro-żel, utrzymujący wodę w glebie.

Najważniejsze jest przygotowanie mechaniczne, tzn. żeby przebić się szpadlem lub motyką przez górną wartwę gleby - kilka do kilkunastu centymetrów gdzie jest gęsto od korzeni traw i chwastów, po czym spulchnić ziemię w otworze.

·         ludzie: najlepiej sadzić w trudno dostępnych, odosobnionych miejscach. Niestety tam gdzie nie ma ludzi, często są dzikie zwierzęta.

·         dzikie zwierzęta, szczególnie sarny: można próbować odstraszać je chemicznie - są do tego specjalne środki używane w ogrodnictwie i rolnictwie, do kupienia np. na Allegro. Jeśli są warunki, można zbudować ogrodzenie.

·         przędziorki (spider mites): malutkie owady, najczęstszy szkodnik konopi. Zaatakowaną roślinę łatwo poznać po białych kropeczkach od spodu liści. Przędziorki lubią suchą, ciepłą, słoneczną pogodę, niekontrolowane szybko się rozmnażają po całej roślinie. W sklepach ogrodniczych można kupić specjalne preparaty na te owady.

·         ślimaki: wyciąć z butelki 1,5 L walec i włożyć go w ziemię tak, aby otaczał roślinę.

Nawożenie nie jest konieczne, jeśli gleba jest dobra, ale może przyspieszyć wzrost rośliny, więc warto spróbować - byle bez przesady. Dobre mogą być pałeczki nawozowe, bo uwalniają nawóz stopniowo i działają dość długo - producenci piszą, że w doniczce dwa miesiące. Najlepiej zrobić test: wybrać dwie podobne rośliny, przy jednej włożyć w ziemię kilka pałeczek, przy drugiej nie, i po jakimś czasie porównać, jak urosły.

Bardzo ważną sprawą jest odpowiednie rozkrzewienie rośliny. Chodzi tu o wielkość zbiorów. Jeśli roślina będzie miała tylko jeden główny pęd, zbiory będą małe. Wiele pędów = wiele topów = duże zbiory.

Rozkrzewienie najlepiej uzyskać przez trening LST (low-stress training). Polega to na nagięciu rośliny tak, aby stożek wzrostu (szczyt rośliny) był trochę niżej niż następne pędy boczne. Dzięki temu pędy boczne zaczynają rosnąć najbardziej intensywnie i zamiast jednego głównego pędu mamy kilka. Zbiory są odpowiednio większe. Wystarczy sznurek przywiązany do patyka wbitego w ziemię.

Druga metoda jest prostsza, ale spowalnia wzrost rośliny, szczególnie młodej. Obrywa się wspomniany stożek wzrostu (sam szczyt rośliny), przez co pędy boczne rozwijają się intensywniej.

Żeńskie kwiaty (po prawej) mają wystające pręciki.

Dobrej jakości marihuana (sinsemilla) nie zawiera nasion. Aby ją uzyskać, żeńskie kwiaty nie mogą zostać zapylone męskim pyłkiem. W związku z tym, kiedy zaczyna się kwitnienie, czyli w sierpniu, trzeba pilnować roślin, tak aby zidentyfikować i usunąć męskie osobniki.

Problem można też rozwiązać kupując nasiona feminizowane, które są około dwóch razy droższe od zwykłych, ale w 99% wyrastają z nich tylko żeńskie osobniki. Tak że jeśli ktoś nie chce mieć nasion i nie ma warunków do pilnowania swoich roślin na początku kwitnienia, to nasiona feminizowane są dobrym wyborem.

 
Męskie kwiaty: kuleczki, po otwarciu wysypuje się z nich pyłek.

Marihuana nadaje się do zbiorów, kiedy część (20-100%) białych włosków wystających z żeńskich kwiatów zmieni kolor na pomarańczowy. Niektórzy są zdania, że właściwości i skład chemiczny marihuany zależą trochę od tego, jak dojrzałe były kwiatostany przy zbiorze (ile włosków pociemniało). Z drugiej strony, w październiku pogarszająca się pogoda może podyktować czas żniw.

Zaraz po ścięciu roślin obrywamy ręcznie większe liście, a mniejsze liście wokół topów obcinamy nożyczkami lub specjalnym cążkami. Tak przygotowane całe rośliny lub poszczególne gałązki z topami najlepiej powiesić w ciemnym, przewiewnym miejscu. Suszenie trwa około tydzień do dwóch tygodni.

Jak rozpoznać, że marihuana jest odpowiednio wysuszona? Prosty test - jeśli gałązki łamią się z trzaskiem, to znaczy że pora na zapakowanie topów. Pakowanie zbyt wilgotnej marihuany grozi rozwinięciem się pleśni. Zbyt suchej nic nie grozi, ale łatwo się kruszy i ma mniejszą wagę. Marihuanę najlepiej przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu, w optymalnych warunkach może przetrwać kilka lat bez utraty mocy.

Korzenie hydroponiki wywodzą się z dwóch greckich słów, które zostały zestawione razem: 
-Hydro: oznaczające woda. 
-Ponika: oznaczające pracować. 

Dzisiejsza hydroponika jest nauką o hodowli roślin bez gleby, najczęściej w mieszankach bezglebowych. Przy uprawie hydroponicznej dwa bardzo istotne czynniki mogą być całkowicie kontrolowane: 
-Pobór składników odżywczych i tlenu. 

Uprawa hydroponiczna jest tak jak uprawa zwykła wyjątkowo prosta i zabawna, kiedy raz zrozumie się pomysł i zasady. Jest kilka podstawowych zasad, których należy się trzymać, by stworzony system był wydajny. Najpierw spójrzmy, jak i dlaczego hydroponika działa. 

W hydroponice obojętne podłoże bezglebowe zasadniczo nie zawiera samo z siebie substancji odżywczych. Wszystkie one są dostarczane w roztworze składników odżywczych. Roztwór przepływa przez korzenie lub gromadzi się wokół nich w regularnych odstępach czasu, zanim nie wpłynie w dren. Tlen wokół korzeni może przyspieszyć pobór składników odżywczych przez rośliny. To dlatego rośliny w uprawach hydroponicznych rosną tak szybko. Są w stanie pobierać substancje mineralne tak szybko jak są je w stanie przetwarzać. Zarówno w glebie, jak i uprawie hydroponicznej, korzenie pobierają składniki odżywcze i wodę. Nawet najlepsza gleba nie ma tyle tlenu co bezglebowe podłoże hydroponiczne. 

Uprawa hydroponiczna jest odpowiednia dla ludzi, którzy chcą spędzać 10-20 min dziennie w swoim ogródku. Ogród wymaga więcej troski, rośliny szybciej rosną, więcej jest rzeczy do sprawdzenia i takich, które teoretycznie mogą się nie udać. W rzeczywistości niektórzy ludzie nie lubą upraw hydroponicznych, gdyż wymagają one zbyt wiele dodatkowej troski. Nigdy nie widziałem ogrodu hydroponicznego, przy którym byłoby mniej pracy niż przy porównywalnym ogrodzie glebowym lub bezglebowym. 

O wiele za często ludzie, którzy dopiero zaczęli uprawiać rośliny w domu, są tym tak podekscytowani, że zachodzą za daleko i za szybko. Kupują wszystkie nowe małe gadżety i mają o wiele więcej pomysłów i mają o wiele więcej pomysłów, niż mogą zrealizować. Największy kłopot jaki zdarza się przy zamawianiu systemu hydroponicznego to połączenie zestawu w całość zgodnie z instrukcją obsługi. Trzeba o tym pamiętać przy konstruowaniu lub projektowaniu własnego urządzenia. Miesiąc lub dwa zabierze usunięcie wszystkich usterek w urządzeniach domowej roboty. Nie oczekuj najlepszego zbioru na świecie za pierwszym czy drugim razem! 
Ogrodnictwo hydroponiczne jest bardzo dokładne i nie potrafi wybaczać jak uprawa w glebie. Gleba działa jak bufor dla składników odżywczych i zatrzymuje je dłużej niż obojętne podłoże hydroponiczne. W rzeczywistości niektóre bardzo zaawansowane systemy hydroponiczne nie używają nawet mieszanek bezglebowych. Korzenie znajdują się w powietrzu i są zwilżane roztworem składników odżywczych. Komora rozpylająca jest trzymana w ciemności, by razem z korzeniami nie rosły algi. 

Odkryłem, że rośliny odpowiednio zadbane uprawiane hydroponicznie pod lampami HID, mają tendencje do wytwarzania nieco bardziej soczystej zieleni i do szybszego rozwoju niż rośliny uprawiane w glebie. Kalendarz ogrodniczy jest zwykle skrócony o tydzień lub dwa. Z prawdziwej korzyści uprawy hydroponicznej zdasz sobie sprawę dopiero w późniejszych fazach życia roślin. Kiedy miejsce dla korzeni w doniczce kończy się i rozwój spowalnia się, rośliny nadal otrzymują maksymalną ilość substancji mineralnych. 
Zasady przyjęte w uprawie hydroponicznej są bardzo łatwe i proste, jednak stosowanie tych zasad może stać się bardzo złożone. Keramzyt, żwir, piasek są podłożami obojętnymi używanym najczęściej do utrzymywania korzeni i stabilizowania roślin, a roztwór składników odżywczych przenika przez korzenie na wiele sposobów. Roztwór ten spływa po korzeniach w dół, więc tlen może oddziaływać na korzenie, by lepiej przyjmowały składniki odżywcze. Takie są podstawowe zasady hydroponiki. Roztwór mikro i makroelementów, ich stosowanie oraz podłoże to główne zmienne w ogrodnictwie hydroponicznym. 

Różne rodzaje systemów hydroponicznych: 
Sposób w jaki roztwór składników odżywczych jest podawany korzeniom pozwala na wyróżnienie kilku systemów. Uwarunkowuje on również rodzaj użytego podłoża. 

Systemy hydroponiczne mogą być podzielone na aktywne i pasywne. System aktywny porusza roztworem składników odżywczych. Przykładami systemów aktywnych mogą być: napełnianie z drenowaniem oraz nawożenie powierzchniowe. Systemy pasywne polega na oddziaływaniu kapilarnym tamponów i podłoża. Roztwór substancji odżywczych jest pasywnie wchłaniany przez tampon, podłoże i korzenie. Podłoża używane zwykle w systemach tamponowych to wermikulit, trociny, mech torfowy itp. Przeciętny system tamponowy utrzymuje zbyt mokre podłoże, być rośliny intensywniej się rozwijały. W konsekwencji korzenie nie dostają potrzebnej im ilości powietrza. Jednakże prawidłowo utrzymany system tamponowy działa bardzo dobrze. 
Użyte podłoże bezglebowe, ilość tamponów, ich średnica i budowa to główne zmienne w systemie tamponowym. System tamponowy nie ma części ruchomych. Nie ma w nim niczego mechanicznego, co mogłoby się złamać, zgubić lub zepsuć. Systemy tamponowe zapewniają niskie koszty początkowe, i raz zamontowane i działające prawidłowo nie wymagają dużych nakładów pracy. Jednym z bardzo wydajnych zastosowań systemu tamponowego jest ukorzenianie szczepek. 

Systemy hydroponiczne mogą być podzielone również na odzyskiwalne i nieodzyskiwalne. Nieodzyskiwalny znaczy dokładnie to, na co nazwa wskazuje. Kiedy roztwór raz dostanie się do obojętnego podłoża, nie jest już odzyskiwany. Takie systemy używają piasku, trocin i innych ogólnie dostępnych materiałów jako podłoża. Żaden składnik nie jest odzyskiwalny, mniej się więc dawkuje, co daje mniejsze straty, mniejsze komplikacje i mniej pracy. Systemy nieodzyskiwalne są stosowane przede wszystkim w przypadkach komercyjnych, gdzie podłoża bezglebowego jest pod dostatkiem, a gleba nie jest orna. 


Metoda przepływowa i nawożenia powierzchniowego- są aktywnymi systemami odzyskiwalnymi. Ich działanie aktywne polega na przemieszczaniu objętości roztworu składników odżywczych, tak by miały kontakt z korzeniami. 
Systemy odzyskiwalne, ponieważ roztwór składników odżywczych jest odzyskiwany po drenażu i może być użyty ponownie. Takie systemy wykorzystują podłoża, które szybko się drenują i zawierają mnóstwo powietrza, jak żwir groszkowy, lekka skała pumeksowa, lub kruszona cegła. Metoda przepływowa jest stosowana przez większość komercyjnych punktów hydroponicznych i wiele systemów domowych. System przepływu dennego dowiódł, że wymaga mało pracy i jest łatwy w użyciu. 
Metoda nawożenia powierzchniowego jest nieco bardziej zawiła, jednak jest używana w urządzeniach hydroponicznych, przynosząc wyśmienite efekty. Takie urządzenie wykorzystuje niesamowicie wydajny system- roztwór składników odżywczych jest dostarczany przez rurkę biegnącą górą. 
W systemie przepływowym woda wpływa do łoża, zwykle od dołu, wypychając powietrze bogate w CO2 a ubogie w tlen. Kiedy podłoże się drenuje, zasysa nowe, bogate w tlen powietrze. Systemy nawożenia powierzchniowego dostarczają roztworu składników odżywczych do podstawy każdej rośliny małym wężykiem. Roztwór jest napowietrzony, gdyż wstępnie wysyca się go powietrzem. 

Podłoże: 
Zadaniem podłoża jest kumulować tlen, wodę, składniki odżywcze i dostarczać ich systemowi korzeniowemu rośliny. Tak jak w przypadku gleby, tak i przy podłożu bezglebowym tekstura jest sprawą najwyższej wagi. Tekstura podłoża powinna być taka, by pozwalała roztworowi na tyle szybko się drenować, by korzenie miały dobre dojście do tlenu. Szybko drenujące się podłoże, zatrzymujące niewielkie ilości wody przez dłuższy czas jest idealne do aktywnego systemu hydroponicznego. 
Materiały włókniste, jak wermikulit, gromadzą w swoich komórkach wilgoć i zatrzymywanie wody jest duże. Taki rodzaj podłoża jest pożądany przy pasywnym oddziaływaniu kapilarnym, w systemie tamponowym. Rozmiar podłoża jest ważny. Tak jak przy glebie, im mniejsze cząstki, tym bliżej siebie się upychają i tym wolniej się drenują. Im większe cząstki, tym szybciej się drenują i tym więcej powietrz zatrzymują. 
Materiały o kształtach nieregularnych mają większą powierzchnię i zatrzymują więcej wody niż okrągłe. Unikaj żwiru z ostrymi krawędziami, który może poranić korzenie roślin jeśli upadnie lub będzie mocno wypchany wokół. Okrągły żwir groszkowy, gładki, wymyty żwir, kruszona cegła lub pewne postaci lawy wulkanicznej to najlepsze rodzaje podłoża przy uprawie konopi w aktywnym systemie odzyskiwalnym. Kamienie powinny mieć pochodzenie wulkaniczne. Ten typ kamienia ma zazwyczaj neutralne pH i wytrzymuje warunki uprawy hydroponicznej. Żwir jest najszerzej stosowanym podłożem hydroponicznym przy uprawie konopi. Zatrzymuje właściwą ilość wilgoci i składników mineralnych i nie pozostaje zbyt mokry. Najlepszy rodzaj żwiru do uprawy domowej to żwir groszkowy o średnicy od 3 do 10 mm. W idealnym przypadku ponad połowa żwiru powinna mieć średnicę około 6 mm. Hydroponika stosowana dopracowała się nowego ceramicznego podłoża hydroponicznego, które może być lepsze nawet od żwiru groszkowego. We wszystkich przypadkach dokładnie wymyj podłoże, by usunąć wszelki kurz, który zmienia się w osad na kamieniach. 
Podłoże powinno być czyste, by nie wchodziło w reakcje chemiczne ze składnikami odżywczymi. Przykładowo żwir z kamieniołomów wapienia pełen jest węglanu wapnia, a stary cement jest pełen wapna. Po zmieszaniu z wodą węglan wapnia podnosi pH, a cement po prostu zabije cały ogród. Trociny zatrzymują zbyt dużo wody, jak dla wymagań konopi i są zbyt kwaśne. Inne mieszanki robione z otoczków lub czegokolwiek, co znajduje się blisko morza, mogą być pełne soli morskiej. Jeśli podejrzewasz coś takiego, być może łątwiej będzie ci znaleźć inną partię podłoża niż wypłukiwać te sole. 

Sterylizacja: 
Pomiędzy kolejnymi uprawami podłoże musi być sterylizowane. Jest to o wiele łatwiejsze niż wymiana podłoża doradzana w przypadku gleby. Dla mieszkańców bloków hydroponika dostarcza rozwiązań alternatywnych do ciężkiego i brudnego ogrodnictwa glebowego. Zamiast targać olbrzymie ilości gleby do i z budynku, wystarczy wysterylizować podłoże bezglebowe pomiędzy kolejnymi uprawami. Powody sterylizacji są oczywiste, czystość pomaga uchronić się przed szkodliwymi mikroorganizmami, by nie zamieszkały w twoim pięknym ogrodzie. 

Przed sterylizacją z podłoża należy usunąć korzenie. Przeciętna roślina konopi (wysoka na 120-150 cm lub mająca 3-4 miesiące) ma masę korzeniową porównywalną na przykład z telefonem (biurkowym, nie z komórką). W większych łożach korzenie mogą utworzyć wielką masę. Naprawdę nie ma znaczenia, czy jakieś małe korzonki nie pozostały w podłożu, ale spróbuj wydostać przynajmniej 90-95%. Im mniej korzeni, tym mniejsza szansa, że system się zapcha. A zapchany system nie działa. 
Korzenie będą miały tendencje do rozścielania się przy dnie łoża. Łatwo jes wtedy usunąć jak jedną dużą podkładkę. Część podłoża może być zablokowana w korzeniach. Łatwiej jest dokupić trochę żwiru, niż wydłubywać go spomiędzy plątaniny korzeni. 
Istnieje wiele sposobów na sterylizację ogrodu. Ta używana w większości systemów jest bardzo łatwa. Najpierw usuń roztwór składników odżywczych ze zbiornika, a potem zrób roztwór zwykłego wybielacza używanego do prania (chlorek sodu lub wapnia) lub kwasu solnego, tak jak to robią w basenach pływackich i łazniach miejskich. 
Dodaj jedną szklankę wybielacza na 45 litrów wody, zalej podłoże roztworem sterylizującym przynajmniej na pół godziny i spłucz. Użyj dużej ilości wody aby wymyć i wypłukać cały system: łoża, wężyki połączeniowe i dreny. Upewnij się, że wszystkie trujące związki chemiczne zostały usunięte, płucząc cały system przynajmniej przez godzinę (w dwóch ratach po pół godziny) przed sadzeniem. 

Hydroponiczne składniki odżywcze: 
Czy ogród hydroponiczny będzie organiczny czy chemiczny, zależy tylko od ciebie. Ogród organiczny będzie wymagał więcej pracy niż ogród używający gotowych chemicznych nawozów. 
Roztwory muszą być dobrze odsączone, by rury nie zatykały się mułem. Tani nawóz- nie zalecany jak nawozy organiczne, będzie zawierał muł, który osadza się i wtedy system wymaga częstszego czyszczenia. 

Roztwór składników odżywczych: 
Mieszanina składników odżywczych powinna być zmieniana przynajmniej raz na dwa (w najgorszym wypadku raz na trzy) tygodnie. Jeśli będziesz to robił rzadziej, rośliny przeżyją, jednak rozwój się spowolni i przyniesie straty. Zmiana roztworu co tydzień nie zrobi nikomu krzywdy. Rośliny pobierają różne składniki odżywcze w różnym tempie, więc niektóre z nich mogą się skończyć wcześniej niż inne. Najlepszą formą zapobiegania takim stanom jest częste zmienianie roztworu. Nawóz to zapewne najtańsza potrzeba ogrodu. 
Skąpiąc na nawozie lub próbując go zaoszczędzić, możesz doprowadzić ogród do takiego stanu, że nie wróci ona na czas do normalności i nie wyda plonu. Również pH nieustannie się zmienia w związku z reakcją na pobór składników odżywczych przez rośliny, wprowadzając kolejny powód do częstej zmiany roztworu. Składniki odżywcze zużywające się w różnym tempie mogą powodowac odkładanie się soli (niezużytych składników odżywczych). Problemu tego unika się zwykle przez używanie czystych składników odżywczych i przepłukiwanie podłoża czystą letanią wodą pomiędzy nawożeniami roztworem. 

Zmieniaj roztwór składników odżywczych co dwa tygodnie. 

Hydroponika umożliwia dostarczanie maksymalnej ilości środków odżywczych, jakiej roślina potrzebuje, jednak potrafi również zagłodzić je na śmierć lub przedawkować pożywienie. Pamiętaj, że jest to gorący i szybki system. Jeśli zawiedzie jedna rzecz, powiedzmy zabraknie prądu, zepsuje się pompa, dren zarośnie korzeniami lub nastąpią gwałtowne zmiany pH, może to spowodować poważne problemy z ogrodem. Pomyłka może zabić rośliny lub sprawić, że skarlowacieją i nigdy nie wrócą do formy. PH: 
Uprawa hydroponiczna konopi odbywa się przy pH z zakresu 5,8 do 6,8, gdzie 6,3 jest złotym środkiem. Odczyn ogrodu hydroponicznego wymaga szczególnie czujnego oka. Wszystkie składniki odżywcze znajdują się w roztworze. Odczyn roztworu łatwo ulega zmianom. Korzenie zużywają różne składniki odżywcze w różnym tempie. Zmiana ilości składnika w roztworze wpływa na jego pH. Jeśli odczyn roztworu okaże się być poza dopuszczalnym dla hydroponiki zakresem (6-6,5), składniki odżywcze mogą nie być przyjmowana tak szybko jak jest to możliwe. 
Nie używaj wodorotlenku sodu by podwyższyć pH. Jest on bardzo silnie żrący i trudno się nim pracuje. Wodorotlenek potasu jest o wiele łatwiejszy w użyciu. 

Codziennie albo co drugi dzień sprawdzaj pH, żeby mieć pewność, że ma dokładnie lub prawie dokładnie pożądaną wartość. 

Zbiornik: 
Zbiornik powinien być tak duży jak się tylko da. Bądz przygotowany! Jeśli zapomnisz uzupełnić poziom wody lub roztworu składników odżywczych, możesz spowodować tragedię swoich zbiorów. Rośliny używają o wiele więcej wody niż składników odżywczych, a do tego woda odparowuje z systemu. Przybliżony ubytek wody z systemu to 5 do 25% dziennie, w zależności od warunków klimatycznych (głównie wilgotność i temperatura) i rozmiaru roślin. To przelicza się na wiele, wiele litrów roztworu tygodniowo. Jeśli zbiornik jest przykryty, to jest mniejsze parowanie. Kiedy zużywa się woda, wzrasta koncentracja pierwiastków śladowych w roztworze; wtedy jest mniej wody w roztworze i prawie taka sama ilość składników odżywczych. Bardziej wymyśłne systemy mają zawór (zwykle zawór pływakowy podobny do tego jaki znaduje się toalecie), który dodaje więcej wody, kiedy jest ona zużywana ze zbiornika. Większość systemów ma linię ciągłą na wewnętrznej stronie zbiornika, pokazującą poziom roztworu. Woda powinna być dodawana skoro tylko poziom roztworu się obniży. To może się dziać nawet codziennie! Zbiornik powinien zawierać co najmniej 20% więcej roztworu składników odżywczych, niż potrzeba do uzupełnienia podłoża, by skompensować parowanie. Im większa objętość płynu, tym łatwiej system przebacza i tym łatwiej jest go kontrolować. 

Sprawdzaj poziom zbiornika codziennie i ponownie napełniaj, jeżeli to konieczne. 

Opróżnienie i napełnianie urządzeń hydroponicznych ze 100-300 litrami wody to ciężka praca. Aby robić to z łatwością, system powinien być zdolny wypompowywać roztwór ze zbiornika. Jeżeli woda musi odstać kilka dni, by chlor się się ulotnił lub trzeba zmienić pH przed wlaniem roztworu do zbiornika, system powinien wypompowywać roztwór ze zbiornika. To przyniesie dużą ulgę w wykonywaniu zadań ogrodnika hydroponicznego. Zużyty roztwór składników odżywczych może być wypompowany do ogrodu warzywnego lub do najbliższego drenu, ale nie do szamba. Nie próbuj używać takiego zużytego roztworu składników odżywczych przy innych domowych roślinach konopi. 
Jeżeli system jest niezdolny do wypompowania zużytego roztworu składników mineralnych z łoża, umieść urządzenie na takiej wysokości, któa umożliwi odsysanie lub odpływ grawitacyjny do drenu przydomowego ogródka. 

Cykl nawadniania: 
Cykl nawadniania albo podlewania zależy od tych samych rzeczy, co gleba: rozmiary roślin, warunki klimatyczne i rodzaj użytego podłoża. Jeżeli cząsteczki są wielkie, okrągłe, gładkie i drenują się szybko jak żwir groszkowy, cykl będzie częsty: 2-4 razy dziennie. Włókniste podłoża jak wermikulit z nieregularną powierzchnią drenują się powoli. Te podłoża są nawadniane rzadziej albo używają kapilarnego systemu tamponowego. 
Systemy nawadniające ze żwirem groszkowym ogólnie są podlewane dwa albo trzy razy dziennie przez 30 minut. Woda podchodzi do poziomu 1 cm od powierzchni żwiru i powinna drenować się zupełnie z podłoża przy każdym nawadnianiu. Systemy nawożone powierzchniowo zwykle są nawadniane przez 30 minut trzy do czterech rzy dziennie. 
Podczas i wkrótce po nawadnianiu, zawartość składników odżyczych w podłożu i zbiorniku ma taką samą koncentrację. Ponieważ pomiędzy nawadnianiami upływa czas, koncentracja składników odżywczych mogłaby zmieniać się tak, że roślina nie byłaby zdolna ich zużywać. 
Istnieje wiele różnych poglądów na temat częstotliwości nawadniania. Tak jak gleba, eksperymenty prawdopodobnie powiedzą ci więcej niż wszystko inne. Jeden z hodowców tłumaczył mi "po otrzymaniu nowego rodzaju szkuasz po omacku". Temu hydroponicznemu ogrodnikowu zajęło dwa lata zanim zaczęło mu to działać prawidłowo. Teraz zbiera co miesiąc kilogram suszonych szczytów z dwóch pokoi z trzema lampami. Jeżeli to możliwe, próbuj eksperymentów na jednej albo dwu roślinach jednocześnie, zamiast poddawać eksperymentom całe łoże albo ogród. 

Temperatura roztworu składników odżywczych powinna utrzymywać się w granicach 18-24C. Roztwór składników odżywczych może być ogrzany zamiast pokoju, jeżeli masz problemy z utrzymaniem ciepła w pokoju w zimie. Aby ogrzać roztwór składników odżywczych, zanurz w nim uziemione druty ogrzewające. Ogrzanie dużej objętości roztworu może zabrać kilka dni. Nigdy nie wkładaj kabli grzewczych do podłoża bezglebowego. Ciepło od kabla może dosłownie usmażyć korzenie. 
Kiedy powietrze jest chłodniejsze niż woda, woda będzie szybko parować. Im większa różnica temperatur, tym bardziej wilgotne powietrze. Pamiętaj oszacować koszty, kiedy używasz tej techniki: temperatura kontra wilgotność kontra koszt. 
Roztwór składników odżywczych powinien być zastępowany wodą, która ma temperaturę przynajmniej 15C. Zimna woda będzie szokiem dla roślin. Podgrzanie mogłoby zając kilka dni, co zahamowałoby rozwój wszystkich roślin. Nigdy nie pozwól temperaturze wody przekroczyć 30C. Gdyby korzenie stały się zbyt gorące, mogłyby ulec uszkodzeniu. Zanurzalne grzejniki jakiegokolwiek rodzaju muszą być uziemione i zbudowane z materiałów, które nie wydzielają żadnych szkodliwych substancji; najczęstszy jest ołów. 

Składniki odżywcze- zaburzenia: 
Kiedy ogród hydroponiczny jest podporządkowany regularnemu rozkładowi zajęć, zwykle unika się problemów ze składnikami odżywczymi. Zmieniaj roztwór składników odżywczych, jeżeli przyczyna zaburzeń w odżywianiu nie jest znana. Ta metoda jest najłatwiejsza i najbardziej bezpieczna. Jeżeli jesteś w stanie określić dokładnie przyczynę zaburzeń, dodawaj o 10 do 20% więcej brakującego składnika przez dwa tygodnie albo do usunięcia zaburzenia. 

Ogrody hydroponiczne muszą być dokładniej obserwowane niż ogrody ziemne. Jeśli pH jest niewłaściwe i brak jest składników odżywczych, to mogłoby to poważnie wpłynąć na ogród, a ogrodnik-nowicjusz może zauważyć problem dopiero w jego zaawansowanym stadium. Działanie musi być szybkie i dokładne, ale reakcja na lekarstwa zajmie roślinie kilka dni. Zastosuj nawożenie dolistne na chore rośliny, by przyspieszyć efekty. A co jeżeli dwa albo więcej pierwiastków śladowych pozostaje w niedoborze w tym samym czasie? To mogłoby spowodować, że roślina nie pokaże braku konkretnych przyczyn, tylko same symptomy! Co robić kiedy ogórd wejdzie w syndrom braku nieznanego składnika odżywczego? Kiedy zdarzy się ten rodzaj problemu łamiącego ci głowę, zmień natychmiast roztwór składników odżywczych! To dostarczy brakujących pierwiastków śladowych. Rośliny nie muszą być diagnozowane, tylko leczone. 

Jeżeli ogród ma zaburzenia w pobieraniu składników odżywczych, zmień roztwór składników odżywczych i popraw pH. 

Najczęstszym ciężkim do wykrycia zaburzeniem jest brak magnezu. Większość nawozów nie ma dość magnezu, by pokryć niedobór. Twarda woda zawiera więcej magnezu i wapnia. Może zawierać go tyle, by rozwiązać ten problem; podlewaj wodą z solami gorzkimi. 
Raz rozpoznane przenawożenie jest łatwe w postępowaniu. Wyługuj roztwór składników odżywczych, a następnie przepłucz świeżą wodą. Ilość płukań systemu zależy od powagi sytuacji. Przepłucz co najmniej dwa razy. Zastąp właściwie wymieszanym roztworem. 
Zaburzenia składników odżywczych przytrafią się wszystkim roślinom w tym samym czasie, jeżeli otrzymują one ten sam roztwór. Inne ważne zaburzenia, jak spalanie przez wiatr, brak światła, szok termiczny, szkody wyrządzone przez grzyby i owady, zwykle najwyrazniej widać na roślinach, które są najbardziej zaatakowane. Na przykład rośliny, które rosną przy grzejniku, mogą wykazywać oznaki płowienia od ciepła, podczas gdy reszta ogrodu wygląda zdrowo. Albo roślina na brzegu ogrodu może być mała albo smukła, ponieważ otrzymuje mniej światła. 

Twój własny system: 
Jedną z opcji jest zbudowanie własnego urządzenia hydroponicznego. Jest to łatwe, ale są pewne rzeczy, o które trzeba się zatroszczyć, by system pracował właściwie. Uszczelnienie wszystkich złączy i używanie małej ilości albo nie używania szwów to dwie podstawowe zasady budowania urządzenia hydroponicznego. Uszczelnij szwy substancją nieprzemakalną lub użyj żywicu i materiałów z włókna szklanego, by urządenie nie przeciekało. Nic tak nie załamuje, jak wyjazd na kilka dni, i odkrycie po powrocie , że urządzenie hydroponiczne zalało sypialnię na górze i dom, który opuściłeś. Nie tylko rośliny były martwe, kiedy dotarłeś do domu, ale cały dom był zniszczony przez wodę. Cała ta praca, by budować urządzenie i zaoszczędzić trochę kasy, kończy się kosztem przekraczającym najdroższe urządzenie hydroponiczne w High Times, i odsuwa żniwa o całe miesiące. Otwory drenażowe albo połączenia rurowe muszą być pewnie zamocowane, bez żadnych przecieków. Taśma teflonowa jest dobrym rozwiązaniem przy takich połączeniach. 
Wiele systemów hydroponicznych, używających metody napełniania i drenażu, musi mieć łoża podniesione tak, by roztwór mógł odpływać z powrotem do zbiornika. Rozważ to, kiedy będziesz budował i instalował urządzenia hydroponiczne w pomieszczeniach z ograniczoną przestrzenią pod sufitem. Zbiornik może być umieszczony w dziurze w podłodze, jeżeli przestrzeń pod sufitem jest ograniczona. Jeden z hodowców używał miski pompy olejowej w betonowej dziurze w piwnicy. 
Wielki, przykrywany zbiornik jest bardzo ważny. Pamiętaj, im większy zbiornik, tym więcej wybacza. Im większy zbiornik, tym więcej roztworu. Im więcej roztworu, tym dłużej zajmie opróżnianie go; pH nie będzie się tak szybko zmieniać i ogólnie będzie bardziej stabilne. 
Rozmiar zbiornika hydroponicznego jest ważny. Korzenie muszą tak rosnąć, by utrzymać roślinę. W wielkich systemach, korzenie wiją się przy dnie zbiornika. Faktycznie tworzą taką masę, że wyglądają jak wielka mata albo materac z korzeni. W mniejszych lożach, pięcio- lub piętnastolitrowych, korzenie mogłyby wypełnić zbiornik i wyrastają poza dno w ciągu dwóch do sześciu tygodni. Tak jak z glebą, rozmiar zbiornika hydroponicznego powoduje tragiczne albo zbawienne skutki. 
Korzenie będą zatykać dren. Zrób małe oczko (5 mm albo mniej) ekranowe odpornym na korozję materiałem ak np. plastik ponad drenem. Ekran powinien być łatwy do usunięcia i czyszczenia. 
Częstość nawadniania zależy od rodzaju użytego podłoża bezglebowego. Szybko drenujące się podłoże jak żwir groszkowy wymaga nawadniania 2-4 razy dziennie, podczas gdy drenujący się powoli wemikulit wymaga nawadniania tylko raz dziennie albo rzadszego. Napełniaj łoże tak, by było równomiernie wilgotne; drenuj je całkowicie i szybko, by tlen był dostępny dla korzeni, kiedy to tylko możliwe. 
System nawadniający może być tak prosty jak używanie 25-litrowego plastikowego wiadra wypełnionego do połowy wymytym żwirem i z otworem drenażowym w dnie. Otwór zatykamy korkiem, wtedy wlewamy roztwór składników odżywczych, trzymany w innym 25-litrowym wiadrze. Po 20-30 minutrach wyjmujemy korek i roztwór składników odżywczych jest drenowany z powrotem do innego wiadra, by wykorzystać go pózniej tego samego lub następnego dnia. Ta metoda robi mało bałaganu, ponieważ płyn jest przelewany przez powietrze (które od razu go napowietrza). 
Ten system to łatwy i niedrogi sposób dla ogrodników tradycyjnych, by rzucili okiem na uprawę hydroponiczną. Nie jest to system najskuteczniejszy ani najbardziej płodnym ale warto spróbować! 


Inny ręczny system z nawadnianiem grawitacynym polega na połączeniu zbiornika wiadra z podłożem bezglebowym albo łożem za pomocą węża gumowego. Wiadro wtedy jest podnoszone powyżej pojemnika, tak że oztwór składników odżywczych spływa do niego. Po kilku godzinach, wiadro jest obniżane, by roztwór mógł spłynąć z powrotem. Instalacja takiego systemu może zająć kilka godzin i może wymagać wyprawy do sklepu z narzędziami po kilka plastikowych mocowań. Raz zainstalowany, system nie robi bałaganu ani zamieszania. Tylko bądz tam codziennie by podnosic i opuszczać wiadro i zwracaj uwagę na parowanie roztworu składników odżywczych. 


Natępny rodzaj aktywnego odzyskiwalnego urządzenia hydroponicznego wymaga użycia pompki akwariowej i również działa według podstawowej metody nawadniania. Pompuje ona powietrze do szczelnego zbiornika pełnego roztworu składników odżywczych. Ciśnienie z pompy powoduje, że roztwór pompuje się w góre do łoża hydroponicznego. Pompa tak naprawde wtłacza powietrze do roztworu składników odżywczych! Gdy roztwór jest w łożu pompa wciąż przeciska powietrze przez roztwór. To napowietrza roztwór składników odżywczych, kiedy jest w kontakcie z korzeniami. Ten system łatwo jest zautomatyzować. Niedrogi timer może być podłączony do pompy, tak że urządzenie może działać automatycznie, utrzymując roztwór w łożu przez około 2 godziny. Ta metoda jest dobra dla ludzi, którzy nie mogą codziennie dostarczać składników odżywczych ręcznie. Uważaj żeby podłączona do automatu pompa nie włączałą się na sucho. 


Inny rodzaj aktywnego, odzyskiwalnego systemu nawadniania przydennego używa zanurzanej pompy, co jest trochę bardziej kosztowne. Ten rodzaj systemu może zawracać do obiegu składniki odżywcze kilka razy dziennie w cyklach 20-30 minutowych. To system, którego używa wielu domowych ogrodników i zawodowców. 
Jest to jeden z najbardziej udanych systemów z powodu jego łatwej obsługi i sterowania, co może być ćwiczone. Roztwór składników odżywczych jest podawany kilka razy dziennie: osiąga się maksymalnie dostarczanie i pobieranie składników odżywczych. Timer jest włączony do cyklu nawadninia i automatyzuje system. Upewnij się, czy system jest zaprojektowany by trzymać pompę w zanurzeniu, by uniknąć blokady powietrznej. Uważaj również na niepotrzebne odsysanie. 


Zaczynamy: 
Kiełkowanie nasion w podłożu może nie być nałatwiejsze. Drobne nasiona łatwo się wymywają, dostają się zbyt głęboko albo wysychają. Wielu ludzi woli sadzić nasiona albo szczepki w pojemniku torfowym lub kostce korzennej. Pojemnik albo kostka są przesadzane do podłoża, gdy roślina ma dwa albo trzy tygodnie. Pamiętaj, by usuwać nylon owinięty dookoła donic torfowych. 

Sczepki najlepiej przesadzać do ogrodu hydroponicznego przy użyciu kostki korzennej lub donicy torfowej. W ten sposób kiedy szczepki są wstawiane do podłoża hydroponicznego, kostka korzenna będzie zdolna utrzymać dodatkową wilgoć, której potrzeba dla suchych przerw pomiędzy nawadnianiem. 
Przesadzanie jest łatwe w hydroponice, po prostu wyjmij roślinę z podłoża i wstaw ją w inne podłoże. Im młodsza roślina tym lepiej to działa. Jeżeli pozwala się by korzenie urosły bardzo długie, będą się łamać kiedy się je ruszy podczas przesadzania. Jeżeli korzenie są odrywabe i niezbyt łagodnie wsadzone do podłoża spowoduje to szok. Po przesadzaniu nabierz trochę roztworu składników odżywczych lub zmieszaj roztwór witaminy B i podlej nim nowo posadzoną roślin tak by dostała odpowiednią porcję wilgoci pozwalającą korzeniom się umocować. 

Dobrze jest nawadniać łoże cztery do sześciu razy dziennie, tak długo jak roztwór składników odżywczych drenuje się zupełnie za każdym razem i nie ma wody, która wciąż moczy korzenie, utrzymując je w stanie zbyt wilgotnym. Maksymalny cykl nawadniania nie powinien być dłuższy niż 30 minut.